Pozycjonowanie wizerunkowe nie jest czymś nowym, jednak spora grupa firm nie wykorzystuje tego prostego rozwiązania. W większości pierwsze miejsca są płatne, jednak to wymaga sporych nakładów finansowych i ciągłej weryfikacji kampanii.
O ile duże firmy mają możliwość prowadzenia ciągłych kampanii adwords, o tyle mniejsi gracze muszą się ograniczać do krótkich czasów promocji łączonych z innymi aktywnościami marketingowymi. Są więc ograniczeni czasowo, przez co wysoka pozycja na wyszukiwane frazy jest krótka.
Jednak jest rozwiązanie trwalsze, wymagające poświęcenia czasu i systematycznego podejścia. Połączenie obecności w Google Maps i My Business pozwala na trwałe budowanie pozycji i przewagi w opiniach. Wyszukując po frazie, nie nazwie przedsiębiorstwa, otrzymuje się wyniki najbardziej popularnych miejsc. O popularności decyduje nie tylko ilość opinii, ale również aktywność w prowadzeniu #Google #My #Business, hashtagach, treściach.
Wykorzystanie #GMB to nic innego jak #LocalSEO, które staje się coraz popularniejsze. Obecnie prawie połowa klików pochodzi właśnie z tego rozwiązania. Lokalne wyszukiwania firm, marek, czy produktów osiąga nawet 1,6 mld dziennie[1]. Dodając do tego stale rosnącą popularność wtyczek typu adblock, znaczenie GMB jeszcze bardziej staje się ważne w prowadzeniu komunikacji i budowaniu wizerunku. Staje się one maszynką do generowania przychodów.
Dla kogo pozycjonowanie lokalne? Dla każdej firmy z naciskiem na sklepy internetowe, punkty obsługi, salony usługowe, firmy lokalne. Także dla dużych graczy, którzy chcą tworzyć wizerunek marki wartej zaufania każdego klienta.
Jeżeli interesuje Cię trwałe budowanie wizerunku marki otwartej na klientów, budzącej zaufanie, niezależnie od prowadzonych kampanii Google Ads napisz do mnie: ewa@ansambl.com.pl
[1] Źródło: HubSpot